Biznes z ubezpieczeniem
Krzysztof Grabowski, franczyzobiorca Aviva dla Rodziny
Krzysztof Grabowski postanowił spróbować swoich sił w biznesie tuż przed upadkiem banku Lehman Brothers, w 2008 roku. Wcześniej przez sześć lat pracował w bankach zarządzając ludźmi, których celem była sprzedaż produktów detalicznych – kredytów, kart kredytowych.
– Czułem, że zmienia się specyfika rynku. Pomyślałem, po co mam pracować dla korporacji, skoro podobne rzeczy mogę robić pod własnym szyldem. Gdy ostatecznie podjąłem decyzję o porzuceniu pracy, sprawy na rynku finansowym zaczęły się komplikować. Nie chciałem się jednak wycofywać. Przejąłem oddział banku, co było dla mnie nowością. Wierzyłem, że sobie poradzę – dodaje.
Prowadzenie placówki bankowej na początku światowego kryzysu gospodarczego nie należało do łatwych zadań. Kapitał odłożony na firmę po kilku miesiącach się skończył, a placówka bankowa nadal nie przynosiła oczekiwanych zysków.
– Musiałem zacząć korzystać z kredytowania, żeby móc płacić pracownikom. Cały czas wierzyłem, że inwestycja w ludzi przyniesie korzyści. Ze 115 oddziałów partnerskich banku, dla którego pracowałem, po trzech latach kryzysu zostało 20, w tym mój. Uważam to za moment zwrotny w moim życiu. Gdybym wtedy się poddał, pewnie wróciłbym do korporacji i nie odważył się więcej działać na własny rachunek – mówi Krzysztof Grabowski.
W rezultacie przedsiębiorca zdecydował obok działalności bankowej postawić na branżę ubezpieczeniową. Otworzył placówkę Aviva dla Rodziny, gdy koncept dopiero rodził się.
– Nie myślałem wcześniej o tym, aby zająć się ubezpieczeniami. System prowizyjny nie wydawał mi się szczególnie atrakcyjny, ale przekonał mnie argument, że rynek ubezpieczeń ma cały czas duży potencjał. Tak jak 10-15 lat temu bardzo mocno zaczął się rozwijać rynek bankowy, podobnie dzieje się teraz z ubezpieczeniami. Podobno do zagospodarowania jest jeszcze ok. 70 proc. tego rynku – mówi franczyzobiorca Aviva dla Rodziny.
Krzysztof Grabowski na własnej skórze przekonał się, co jest trudniejsze w sprzedaży – polisy ubezpieczeniowe czy produkty bankowe.
– Ubezpieczenia sprzedaje się inaczej niż kredyty, ale w obu przypadkach najważniejszy jest dobry kontakt z klientem, pomysłowość, kreatywność w jego poszukiwaniu. W przypadku ubezpieczeń trzeba tak poprowadzić rozmowę, żeby odkryć faktyczne potrzeby klienta. Klient musi być w 100 proc. przekonany do produktu, który mu oferujemy bo decyduje się na niego na wiele lat. Kredyt to często sprawa chwili, impulsu – stwierdza franczyzobiorca.
Franczyzodawca Aviva dla Rodziny oczekuje od franczyzobiorcy wkładu finansowego w otwarcie placówki do wysokości maksimum 35 tys. zł. Połowę inwestycji pokrywa centrala firmy. Osoba zainteresowana otwarciem placówki musi dysponować lokalem (własnym lub wynajętym) o powierzchni co najmniej 40 m2. Powinien mieścić się on na parterze budynku, w ciągu komunikacyjnym. Przez pierwsze pół roku franczyzobiorca otrzymuje od dawcy licencji wsparcie finansowe w wysokości 3 tys. zł niezależnie od osiąganych wyników. Na tego typu pomoc może liczyć także w późniejszym okresie, jeżeli tylko będzie wykazywać określoną przez centralę sprzedaż. Jak wynika z doświadczeń Avivy, placówka marki zaczyna być rentowna, gdy 3-4 pracowników sprzedaje po 2-3 polisy miesięcznie. Trzeba osiągnąć przychód na poziomie minimum 15 tys. zł.
– Ja jestem w połowie drogi – mówi Krzysztof Grabowski. – Na szczęście franczyzodawca daje szansę sprzedaży kredytów razem z ubezpieczeniami. Gdybym nie miał takiej możliwości, to patrząc na dochodowość sprzedaży samych polis w pierwszym roku funkcjonowania, być może nie zdecydowałabym się na tę współpracę – dodaje.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Franczyza w świecie finansów
/14.10.2025
Franczyza w branży finansowej to szansa na biznes pod silną marką i z dostępem do know-how największych instytucji. Jak to działa? Sprawdź podczas Targów Franczyza w Warszawie.
Rentowny i nowoczesny biznes? Tylko w Nest Bank
Franczyzobiorcy Eurofinance mogą liczyć na kompleksowe wsparcie na każdym etapie prowadzenia agencji ubezpieczeniowej. A ile zarobią?
– Przepis na sukces w tej branży to przede wszystkim dobre partnerstwo – mówi Julianna Surma, dyrektor regionu północnego placówek partnerskich Alior Banku.
W świecie finansów zaufanie to waluta o największej wartości. Klienci powierzają bankowi nie tylko swoje pieniądze, ale też bezpieczeństwo przyszłości .
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Stawiam na Mrówkę
/28.10.2025
Po powrocie z USA Adrian Luźny stanął przed wyborem – praca na etacie w korporacji czy własny biznes. Wybrał współpracę z PSB Mrówka i dziś prowadzi dwa sklepy w Poddębicach i Łęczycy, pokazując, że przemyślana strategia i wsparcie sieci mogą przynieść realny sukces w handlu detalicznym.
Podpisanie umowy franczyzy to jeden z najważniejszych momentów w drodze do własnego biznesu. Ale zanim to zrobisz, warto wiedzieć, gdzie w umowie szukać tzw. zielonych flag, a które zapisy powinny zapalić ostrzegawczą lampkę.
Rozmowy, negocjacje, nagrody i nawet… para młoda. Targi Franczyza 2025 w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie udowodniły, że biznes i dobre relacje idą tu w parze.
Sushi Bistro wprowadza zmiany w menu i chwali się wzrostami sprzedaży.
Żabka świętuje kolejny przełom – otwarcie 12 000. sklepu w Polsce. Firma zapowiada dalszą ekspansję – do 2028 roku chce otwierać nawet 1300 sklepów rocznie.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.