Restauracja we franczyzie

Migavka to restauracja, która serwuje tradycyjną kuchnię, ale w nowoczesnym wydaniu.

– Serwujemy comfort food – mówi Magdalena Bochańska, menadżer Migavki. – To potrawy, które przywołują miłe wspomnienia, kojarzą się np. z dzieciństwem. Ale jednocześnie nasze dania maja nowoczesny sznyt, to nowe odsłony znanych smaków. Czyli np. można u nas zjeść pieczoną pierś z kurczaka z pastą z suszonych pomidorów, z purre ziemniaczanym, szparagami i sosem pomarańczowym. W posiłku jest mięso, skrobia, warzywa, ale jednak w nowoczesnej formie. Skupiamy się też na sezonowości. Z każdą porą roku modyfikujemy menu, bazując na produktach sezonowych, na tym co najświeższe i co możemy dostać od lokalnych dostawców. 

Skąd wziął się pomysł na taką restaurację?

– Z potrzeby stworzenia miejsca, do którego sami chcielibyśmy pójść zjeść – wyjaśnia Magdalena Bochańska. – W Bydgoszczy, gdzie działamy, rynek zdominowały fast foody, kebaby, czy przysłowiowe schabowe. Dlatego pięć lat temu stworzyliśmy Migavkę, opracowując autorskie receptury dań. 

Klientów przybywa

Migavka została otwarta w 2020 roku. Zaraz później zaczęła się pandemia. - To była dla nas ciężka próba – nie ukrywa Magdalena Bochańska. - Realizowaliśmy tylko okazjonalnie zamówienia na wynos. 

Ale gdy minęły już lockdowny biznes nabrał rozpędu. Jak zapewnia franczyzodawca, nie było miesiąca, aby lokal był na minusie.

– Na początku trochę się martwiliśmy, że dotrzemy z naszą ofertą tylko do młodych ludzi – przyznaje Magdalena Bochańska. – Ale widzimy, że grupa docelowa jest bardzo szeroka. Przychodzą do nas goście w różnym wieku, także seniorzy - którym bardzo smakuje nasza kuchnia, rodziny z dziećmi, pary na randki, bo mamy bardzo ładny wystrój wnętrza. I z każdym miesiącem liczba klientów rośnie. 

Teraz Migavka chce podzielić się swoją licencja na biznes z franczyzobiorcami. Na początek nastawia się na rozwój głównie w dużych i średnich miastach.

– Jeśli jednak ktoś zauważy potencjał w mniejszym mieście i przekona nas do tego, to nie przekreślamy takich lokalizacji – dodaje Magdalena Bochańska. 

Wsparcie na otwarcie

Lokal na restaurację powinien mieć minimum 70 mkw. powierzchni. Dobrze, aby było też miejsce na urządzenie ogródka sezonowego.

– Doradzimy w wyborze lokalizacji. Współpracujemy z projektantem, który przygotuje projekt technologiczny. Mamy standardy aranżacji wnętrza, którymi podzielmy się z franczyzobiorcami, pomagamy w przygotowaniu dokumentacji sanepidowskiej, HACCP, uzyskaniu wymaganych pozwoleń – wylicza Magdalena Bochańska. – Franczyzobiorcy oczywiście otrzymują receptury dań, food coasty, księgę jakości, cały nasz know how. 

Franczyzodawca szacuje, że minimalny koszt inwestycji w otwarcie restauracji to 100 tys. zł – przy założeniu, że lokal nie wymaga kapitalnego remontu i jest już przystosowany do potrzeb gastronomii. 

Franczyzobiorca i jego pracownicy przejdą szkolenia, na początku w lokalu należącym do centrali, a później już u siebie w restauracji.

– Nasz szef kuchni przyjedzie na miejsce i wyszkoli kucharzy z przygotowywania potraw, dobrej organizacji pracy, efektywnego funkcjonowania kuchni – dodaje Magdalena Bochańska. 

Zaangażowani franczyzobiorcy

Migavka szuka franczyzobiorców, którzy zaangażują się w prowadzenie restauracji.

– Nie szukamy inwestorów. Zależy nam na osobach, które chcą prowadzić restaurację, a nie tylko ją posiadać – podkreśla Magdalena Bochańska. – Oczekujemy chęci do pracy, myślenia biznesowego, chęci do budowania relacji z zespołem i lokalną społecznością. 

Franczyzodawca szacuje, że oczekiwanie na zwrot z inwestycji może potrwać 12-18 miesięcy, w zależności o wysokości nakładów oraz stopnia zaangażowania franczyzobiorcy w prowadzenie biznesu. 

Migavka realizuje też zamówienia w dostawie oraz cateringi – dla firm i klientów indywidualnych. Obsługuje eventy firmowe, dostarcza lunche, współpracuje z lokalnymi przedsiębiorstwami, wśród których ma już stałych klientów.

– Oczywiście podzielimy się też naszym modelem cateringowym z franczyzobiorcami. To zapewnia dodatkowe przychody, co jest istotne zwłaszcza w miesiącach, które w gastronomii zwykle są słabsze – dodaje Magdalena Bochańska. 

WIZYTÓWKA MIGAVKI

Autorski koncept restauracyjny łączący tradycyjną kuchnię z nowoczesnym twistem. Serwuje comfort food oparty na sezonowych, lokalnych składnikach. Restauracja działa na bydgoskim rynku od pięciu lat. 

WSPARCIE DLA FRANCZYZOBIORCY

• pomoc w znalezieniu i adaptacji lokalu;
• doradztwo w odbiorze sanepidowskim, dostosowaniu lokalu do aktualnych wymogów gastronomicznych;
• kompleksowe wsparcie przy projekcie wnętrza, przygotowanie dokumentów sanepid/HACCP i wymaganych pozwoleń;
• wsparcie w rekrutacji i szkoleniu zespołu;
• przekazanie pełnej dokumentacji, know-how marki – autorskie receptury, foodcosty, lista dostawców;
• pomoc dedykowanego opiekuna – szefa kuchni, menedżera;
• marketing i promocje – prowadzenie social mediów;
• bieżąca analiza danych sprzedażowych i pomoc w optymalizacji kosztów.

Migavka w liczbach

• 1 lokal własny
• inwestycja min. 100 tys. zł
• opłata wstępna 25 tys. zł brutto
• opłata miesięczna 3 tys. zł brutto