Nowa szkoła języka angielskiego we franczyzie
Franczyzowych sieci, które uczą języka angielskiego działa trochę na rynku. Teraz dołącza kolejna – Speaky Frog. To kameralna szkoła, którą od 2017 roku prowadzi samodzielnie Katarzyna Albecka.
Oryginalne podejście
Speaky Frog powstało między innymi po to, żeby wyrównać szanse dzieci z różnego rodzaju trudnościami na skuteczną naukę języka angielskiego.
– Uważam, że program nauki języka angielskiego w szkołach nie spełnia potrzeb dzieci, a już szczególnie nie uwzględnia tych, które mają jakieś trudności. Ja to zaczęłam robić. Stworzyłam w tym celu własny program – mówi Katarzyna Albecka.
Powstał on z myślą o wsparciu w nauce dzieci i młodzieży ze specjalnymi potrzebami, w tym osób z dysleksją, dysgrafią, ADHD, będących w spektrum autyzmu, a także – w określonych przypadkach – z lekkimi deficytami kognitywnymi. Polega na nauce w ruchu, aktywowaniu wszystkich zmysłów, tak żeby dzieci lepiej zapamiętywały informacje i potrafiły używać ich spontanicznie.
– Robimy ćwiczenia, które wpływają na przetwarzanie słuchowe i wzrokowe, aby wytwarzać połączenie pomiędzy pismem i mową, a także dobre kojarzenie i rozumienie słów – opowiada Katarzyna Albecka.
Ten sposób się sprawdzi, bo jej kameralna szkoła szybko zapełniła się po brzegi uczniami i od kilku lat nie otwiera zapisów na nowy rok szkolny. Rotacja uczniów jest niewielka. Większość tych, które rozpoczęły naukę, uczy się od dzisiaj. A w Speaky Frog mogą się uczyć dzieci w wielu od trzech lat aż do matury.
W tym roku Katarzyna Albecka postanowiła podzielić się jednak konceptem w ramach franczyzy, między innymi dlatego, że puka do niej coraz więcej chętnych, a sama nie jest w stanie przyjąć więcej uczniów.
– Poza tym zgłaszało się do mnie mnóstwo nauczycieli z pytaniem, jak ja to robię, że dzieci osiągają tak dobre efekty w nauce. Postanowiłam podzielić się swoim konceptem z kobietami, które czują potrzebę, żeby się uniezależnić i prowadzić własny biznes – mówi Katarzyna Albecka.
Najlepszy sposób
Najlepszym sposobem wydała jej się franczyza.
– Wiem, że moja metoda jest bardzo dobra i naprawdę pomaga dzieciom. Nie widzę jednak sensu, żeby pisać o niej książki czy robić szkolenia, głównie dlatego, że to kwestia podejścia do ucznia przez kilka lat. Trzeba osobiście pracować nad tym, żeby dziecko nie zniechęcało się i pracowało z zapałem. To jest cały proces, w którym bierze udział nauczyciel i uczeń. Trwa on kilka lat. Jeżeli ktoś zechce w niego wejść, pomogę mu obrać odpowiednią ścieżkę i będę koordynować jego działania, podpowiadać zmiany, narzędzia i odpowiadać na potrzeby klientów. Wydaje mi się, że tylko w takim systemie będę miała pewność, że to naprawdę zadziała – tłumaczy Katarzyna Albecka.
Osoba, która chce otworzyć szkołę pod szyldem Speaky Frog, musi mieć przynajmniej licencjat z filologii angielskiej.
– To nie może być inwestor, tylko osoba, która się rzeczywiście zaangażuje w szkołę i chce ją prowadzić. Powinna być cierpliwa, otwarta, nastawiona na komunikację z dziećmi, a także z pasją podchodząca do tworzenia wspólnej marki Speaky Frog – mówi Katarzyna Albecka.
Koszty są niewielkie, bo wystarczy 5 tys. zł opłaty franczyzowej i około 10 tys. zł na wynajem i wyposażenie lokalu. Dodatkowo partner może inwestować w kampanie marketingowe oraz pomoce dydaktyczne w zależności od swoich możliwości finansowych.
Opłaty miesięczne są określone jako procent od przychodu i zależą od liczby uczniów. Im ich więcej, tym niższa opłata. Średnio jest to 9 proc. W czasie wakacji opłaty nie są pobierane.
Nie ma ona, póki co, szacunków odnośnie liczby lokali, które chciałaby otworzyć, ani listy najbardziej pożądanych lokalizacji.
– Jestem na początku drogi, dopiero dopinam szczegóły niezbędnych dokumentów i liczę, że trafią do mnie osoby, które do nauki angielskiego podchodzą w podobny sposób, jak ja. Koncept jest nowy, więc potrzeba dużego zaufania i przekonania do skuteczności mojej pracy, żeby nawiązać współpracę – mówi Katarzyna Albecka.
Chętni się już zgłaszają do rozmów.
– Wszystko organizuję samodzielnie, więc daję sobie czas. Nie spieszy mi się i stawiam przede wszystkim na jakość współpracy – przekonuje Katarzyna Albecka.
WIZYTÓWKA SPEAKY FROG
Otwarta w 2017 roku szkoła nauki języka angielskiego, uwzględniająca specjalne potrzeby dzieci i młodzieży z trudnościami
- Kwota inwestycji – od 15 tys. zł
- Średnio 9 proc. od obrotu miesięcznej opłaty, z wyłączeniem wakacji
Katarzyna Albecka, właścicielka Speaky Frog / "Speaky Frog powstało między innymi po to, żeby wyrównać szanse dzieci z różnego rodzaju trudnościami na skuteczną naukę języka angielskiego".
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Franczyza w edukacji
/16.09.2025
SmartyKids poszukuje franczyzobiorców, którzy chcą poprowadzić własny biznes edukacyjny.
Early Stage rozwija ogólnopolską sieć szkół języka angielskiego w modelu franczyzowym. Własny biznes edukacyjny można tu rozpocząć już od 8 tys. zł – bez opłaty licencyjnej i bez konieczności posiadania lokalu.
Właścicielka Speaky Frog postawiła na własną metodę nauki angielskiego, która uwzględnia potrzeby dzieci z dysleksją, dysgrafią, ADHD i w spektrum autyzmu. Jak jej poszło?
To, że poszedłeś pracować na etat, nie oznacza, że całe życie tak musi być. Kup listopadowy numer "Własny Biznes FRANCHISING", odważ się i zmień swoje życie zawodowe.
– Wystarczy 5 tys. zł na opłatę franczyzową i około 10 tys. zł na wynajem i wyposażenie lokalu, aby otworzyć szkołę językową – mówi Katarzyna Albecka, właścicielka Speaky Frog.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Biznes pod znaną marką: Relacja z jesiennych Targów Franczyza 2025
/24.10.2025
W Pałacu Kultury i Nauki odbyły się Targi Franczyza. Przeczytaj relację z tego wydarzenia, zainspiruj się i wybierz biznes dla siebie!
Po powrocie z USA Adrian Luźny stanął przed wyborem – praca na etacie w korporacji czy własny biznes. Wybrał współpracę z PSB Mrówka i dziś prowadzi dwa sklepy w Poddębicach i Łęczycy, pokazując, że przemyślana strategia i wsparcie sieci mogą przynieść realny sukces w handlu detalicznym.
Podpisanie umowy franczyzy to jeden z najważniejszych momentów w drodze do własnego biznesu. Ale zanim to zrobisz, warto wiedzieć, gdzie w umowie szukać tzw. zielonych flag, a które zapisy powinny zapalić ostrzegawczą lampkę.
Marzysz o własnym biznesie, ale obawiasz się ryzyka? Franczyza to sprawdzony sposób na dochodowy interes pod silną marką. Przyjdź 23-24 października na Targi Franczyza w Warszawie i poznaj najlepsze koncepty franczyzowe!
Jump4U stawia na nowoczesne parki trampolin, które przyciągają dzieci, młodzież i dorosłych. Inwestorów kusi zwrot z inwestycji nawet w 2,5 roku i rosnący popyt na rozrywkę pod dachem.
POPULARNE NA FORUM
Żłobek
Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...