Opłacalna dieta pudełkowa
Magdalena i Jakub Cieślak od lat są związani z dietetyką i sportem. Ona jest dietetykiem, instruktorem fitnessu, on instruktorem kulturystyki i triatlonistą. Oboje zajmują się też propagowaniem zdrowego stylu życia.
– Od dawna opracowywałam jadłospisy, np. dla sportowców czy osób, które z nami trenowały. Ale wiele razy słyszałam od nich właśnie, że sami nie są w stanie tego wszystkiego przygotować – mówi Magdalena Cieślak. – Tak narodził się pomysł, aby otworzyć firmę, zajmującą się cateringiem dietetycznym.
Marka Zdrowe powstała w 2016 roku otworzyli w Rzepinie, gdzie mieszkają jej pomysłodawcy. Dziś firma przygotowuje posiłki dla ok. 100 klientów. Jak mówią właściciele, to jest właśnie ten poziom rozwoju biznesu, który ich interesuje.
– Nasza kuchnia powstała z myślą o manufakturze, a nie fabryce cateringowej. Jest w stanie obsłużyć maksymalnie 120 klientów dziennie. Większa liczba zamówień po pierwsze technicznie byłaby niemożliwa do realizacji, a po drugie mogłaby pogorszyć się też jakość posiłków – podkreśla Jakub Cieślak.
Rzepin to miasteczko w województwie lubuskim, które ma zaledwie 6,5 tys. mieszkańców. Właściciele cateringu Zdrowe zdecydowali jednak od razu, że nie będą zawężać działalności tylko do terenu miasta. Obsługują też okoliczne miejscowości, dowożąc posiłki w promieniu 50 km. Teraz chcą otwierać kolejne placówki, sprzedając swoją licencję na biznes. Pierwszy franczyzobiorca działa już we Wrocławiu. Ale licencjodawcy szukają franczyzobiorców nie tylko w dużych miastach.
– Miasta liczące powyżej 20-30 tys. mieszkańców to niezagospodarowany rynek, na którym istnieje zapotrzebowanie na takie usługi – uważa Magdalena Cieślak. – Wprawdzie mieszkańcy dużych ośrodków są bardziej świadomi jeśli chodzi o zdrowy tryb życia, ale w mniejszych miastach łatwiej dotrzeć do klientów z reklamą, poznać ich, zaprzyjaźnić się i poznać ich cele.
Kuchnia gotowa do pracy
W przypadku cateringu dietetycznego konkretna lokalizacja nie ma większego znaczenia. To nie restauracja – nie musi być w centrum, przy uczęszczanej ulicy itp. Można więc poszukać miejsca, które będzie po prostu tańsze. Potrzebne są pomieszczenia na kuchnię i niewielkie biuro. Zdaniem franczyzodawców, lokal powinien mieć minimum 50-60 m2. Jeśli znajdziemy pomieszczenia po działającej wcześniej gastronomii, to zaoszczędzimy na czasie i kosztach (według licencjodawców remont, w zależności od stanu wyjściowego lokalu, może się zawierać w widełkach od 10 do 100 tys. zł).
Jeżeli chodzi o wyposażenie, to sercem kuchni jest piec konwekcyjno-parowy, w którym przygotowuje się posiłki. Kosztuje ok. 40 tys. zł. Inne sprzęty, niezbędne do pracy to m.in. lodówki, kuchenki i taborety gazowe, sprzęty do obierania i szatkowania warzyw, wyrabiania ciast, blendowania, zgrzewarka do pojemników na posiłki. Franczyzodawcy szacują, że koszty wyposażenia kuchni to ok. 100 tys. zł.
Catering Zdrowe, ogólnie rzecz biorąc, jest przeznaczony dla osób zdrowych, które chcą schudnąć lub utrzymać prawidłową masę ciała.
– Z naszych usług mogą korzystać także osoby z takimi chorobami metabolicznymi, jak nadciśnienie czy cukrzyca – dodaje Magdalena Cieślak. – Natomiast nie mamy diet leczniczych. Jeśli klient ma bardziej złożone schorzenie, wymaga specjalnej konsultacji z dietetykiem.
W ofercie jest dieta podstawowa oraz wegetariańska. Zestawy różnią się też oczywiście kalorycznością. Zdrowe dostarcza klientom po pięć posiłków na każdy dzień. Jest też opcja office box, która zwiera trzy posiłki bez obiadu i kolacji i jest propozycją np. dla biur. Można również dodatkowo dokupić obiad do każdego pakietu np. dla kogoś z rodziny. Zamówienia są realizowane tylko od poniedziałku do piątku, na weekendy klienci mogą dokupić sobie jadłospis, do przygotowania w domu. Posiłki przygotowywane są w systemie „dziś na jutro” i dowożone do klientów dzień wcześniej.
Nie tylko dla dietetyka
Franczyzobiorca marki Zdrowe nie musi być dietetykiem, ale powinien rozumieć ideę zdrowego trybu życia.
– Musi dbać o swoją wiarygodność, co szczególnie w małych miastach jest bardzo istotne – mówi Magdalena Cieślak. – A trudno zaufać osobie, która prowadzi catering dietetyczny, a sama np. stołuje się w fast foodach.
Franczyzobiorca musi zatrudnić doświadczonego kucharza, który będzie przygotowywał posiłki według dostarczonych przez licencjodawcę receptur. Jeśli liczba klientów wzrośnie powyżej 30, to kucharzowi będzie potrzebna jeszcze jedna osoba do pomocy. Konieczny jest też pracownik do biura, który zarządza obsługą klientów, systemem przyjmowania zamówień, robi listy zakupów, zajmuje się sprzedażą usług, marketingiem, umawia ewentualne wizyty u dietetyka, z którym placówka musi współpracować. Obsługą biura może się też zająć sam franczyzobiorca. Oprócz tego firma potrzebuje jednego lub dwóch kurierów, dowożących posiłki do klientów. Tu warto wspomnieć też o kolejnym punkcie na liście wydatków na inwestycję, czyli zakupie samochodu – chłodni do przewozu żywności.
Zarówno pracownicy kuchni, jak i biura przechodzą szkolenia, organizowane przez licencjodawców. Franczyzobiorcy mogą na własną rękę szukać dostawców produktów dla kuchni, ale mogą też skorzystać z tych samych źródeł dostaw, z których korzysta dawca licencji.
Jednorazowa wstępna opłata licencyjna za przystąpienie do konceptu Zdrowe to 22 tys. zł netto. Miesięczna opłata franczyzowa wynosi 8 proc. od obrotu netto (w pierwszym miesiącu jej nie ma). Po pierwszym roku współpracy dochodzi jeszcze roczna opłata licencyjna w wysokości 2,5 tys. zł netto.
– My byliśmy pierwszym cateringiem dietetycznym w naszym rejonie, dlatego klientów mieliśmy od razu – mówi Magdalena Cieślak. – Ale zaczynając działalność warto zacząć się reklamować jeszcze przed oficjalnym otwarciem. Dobrze jest założyć profile w mediach społecznościowych, placówki franczyzowe będą też mieć własne podstrony na naszej stronie WWW.
Franczyzodawca podkreśla, że najlepsze efekty przynosi reklama bezpośrednia. Warto więc pojawiać się np. w klubach fitness, w siłowniach, na eventach sportowych, w biurach, organizować poczęstunki i prelekcje z dietetykiem.
Według szacunków licencjodawcy, oczekiwanie na osiagnięcie rentowności może potrwać trzy miesiące. Zwrot z inwestycji może natomiast nastąpić po upływie około roku.
                                Wiedzą, co robią / Magdalena i Jakub Cieślak od lat są związani z dietetyką i sportem. Ona jest dietetykiem, instruktorem fitnessu, on instruktorem kulturystyki i triatlonistą.                            ZOBACZ W KATALOGU
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
                                             
                                                Sushi Bistro stawia na rozwój modelu take away
                                                /29.10.2025
                                            
                                            Sushi Bistro wprowadza zmiany w menu i chwali się wzrostami sprzedaży.
Tibesti2Go otwiera pizzerie nawet w kilkutysięcznych miejscowościach. Jak dołączyć do sieci?
Piotr Pożak, franczyzobiorca McDonald’s Polska, zdobył tytuł Top Franczyzobiorcy w kategorii „najszybszy wzrost w sieci”. Jak udaje mu się zarządzać czterema restauracjami?
Fit Cake eksploruje zagraniczne rynki. Marka weszła do Kanady i przygotowuje się do ekspansji w kolejnych krajach.
Franczyzodawca New York Pizza Department otworzył pierwszy lokal w Egipcie! Plany na dalszą ekspansję sieci na egipskim rynku są bardzo ambitne.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
                                             
                                                Targi Franczyza – tu zaczyna się własny biznes
                                                /31.10.2025
                                            
                                            Rozmowy, negocjacje, nagrody i nawet… para młoda. Targi Franczyza 2025 w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie udowodniły, że biznes i dobre relacje idą tu w parze.
– Inwestycja w siłownię fit+ zwraca się już po mniej więcej 24-36 miesiącach – mówi Marcin Dobrowolski, prezes sieci bezobsługowych siłowni fit+.
Podpisanie umowy franczyzy to jeden z najważniejszych momentów w drodze do własnego biznesu. Ale zanim to zrobisz, warto wiedzieć, gdzie w umowie szukać tzw. zielonych flag, a które zapisy powinny zapalić ostrzegawczą lampkę.
Żabka świętuje kolejny przełom – otwarcie 12 000. sklepu w Polsce. Firma zapowiada dalszą ekspansję – do 2028 roku chce otwierać nawet 1300 sklepów rocznie.
Po powrocie z USA Adrian Luźny stanął przed wyborem – praca na etacie w korporacji czy własny biznes. Wybrał współpracę z PSB Mrówka i dziś prowadzi dwa sklepy w Poddębicach i Łęczycy, pokazując, że przemyślana strategia i wsparcie sieci mogą przynieść realny sukces w handlu detalicznym.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali